- autor: lzsczarnocin, 2012-03-10 01:06
-
Po ciekawym i emocjonującym meczu z wieloma zwrotami akcji LZS Czarnocin pokonał Gladiatora Krzczonów 6:3 i awansował do półfinału Pucharu Ligi !
LZS rozpoczął spotkanie trochę niemrawo, bo już w pierwszej akcji po kilkudziesięciu sekundach przegrywali po mocnym strzale zza pola karnego Kamila Feteli. Po kilku minutach było już 0:2, gdy Szostak skapitulował po uderzeniu z ostrego kąta na bliższy słupek pod poprzeczkę. Kontaktową bramkę zdobył Gajda, ale na przerwę LZS schodził przegrywając 1:3.
Pierwsze kilkanaście minut drugiej części spotkania były chyba najlepsze w tym sezonie, nie licząc wygranej jeszcze w lidze ze Spółdzielnią Sielec w wykonaniu drużyny z Czarnocina. Od samego jej początku bardzo często atakowali bramkę Jarosława Oracza, ale ten bronił bardzo dobrze i w wielu sytuacjach ze sporym szczęściem. Mimo to udało się go pokonać, najpierw kontaktowego gola zdobył Kempkiewicz, następnie ten sam zawodnik dał pierwsze w tym meczu prowadzenie LZS. Mógł jeszcze je podwyższyć, ale nie wykorzystał wyśmienitej sytuacji, gdy położył już Oracza na parkiet i miał pustą bramkę, jednak bramkarz Gladiatora mimo to wyszedł obronną ręką. Niemal identyczną szansę miał Różycki, jednak chwilę później popisał się ładnym uderzeniem z kilku metrów. Piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od pleców Oracza i wpadła do bramki. Będąc na gazie Czarnocanom udało się zdobyć kolejną bramkę. Po rozegraniu rzutu wolnego spod własnej bramki Sobecki zagrał na środek do Kempkiewicza i od razu pognał prawą stroną. Ten widząc to, odegrał do "Dziadka", a ten wbiegając w pole karne, ze stoickim spokojem płaskim niezamocnym strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie. Trener LZS Jacek Wojas wziął czas i gra się odmieniła. Teraz to Gladiator był w ofensywie często goszcząc pod bramką Szostaka, który w kilku sytuacjach popisał się dobrymi interwencjami. Kilka minut przed końcem mecz się wyrównał i byliśmy świadkami akcja za akcję. Wynik ustalił na 6:3 Gajda.
W półfinale na LZS Czarnocin czeka Mlek-Pol Kazimierza Wielka, który wyeliminował trzecioligowy Przemyków-Tartak 7:2.
W drugim spotkaniu półfinałowym Złoty Team Broniszów, który pokonał ŁKS Łapszów 3:0 zmierzy się z Naprzodem Skalbmierz, który nieoczekiwanie wyeliminował Lewart Bejsce.
LZS CZARNOCIN -GLADIATOR KRZCZONÓW 6:3 (1:3)
(bramki dla LZS: Piotr Gajda 2, Jacek Kempkiewicz 2, Artur Sobecki, Rafał Różycki)
skład: Szostak - Chrzan, Jajeśniak, Gajda, Kempkiewicz oraz Sobecki
