- autor: lzsczarnocin, 2014-09-05 18:15
-
O środowej katastrofie w Pucharze Polski piłkarze LZS Czarnocin muszą jak najszybciej zapomnieć i skupić się nad tym co czeka ich już pojutrze. W niedziele 7 września o godzinie 16:00 na stadionie Pod Kasztanami zmierza się w 2 kolejce klasy B z zespołem GTS Raków.
Gminne Towarzystwo Sportowe w Rakowie powstało w 2010 roku. W swoim pierwszym sezonie w klasie B zajął 7 miejsce. Jednak nigdy nie zaliczał się do ligowej czołówki zawsze zajmując miejsca w drugiej połowie tabeli. Najwyższą lokatą osiągniętą przez gracz z Rakowa to 6 w sezonie 2012/2013 (na 8 drużyn) i 2013/2014. W ubiegłym sezonie GTS Raków rywalizował z rezerwami Spartakusa Daleszyce, które uzyskały awans do klasy A. W pierwszym meczu w Daleszycach goście ponieśli sromotną klęskę... 0:15, jednak w rewanżu na swoim terenie zrehabilitowali się bijąc lidera ... 13:2. Tak więc patrząc na te mecze, jak pozostałe z ubiegłego roku, GTS Raków staje się być drużyną nieobliczalną, więc trudno się spodziewać co zaprezentują nam w niedzielne popołudnie w Czarnocinie.
Gospodarze będą za wszelką cenę chcieli zmyć plamę, jaka została po ostatnim meczu z Nidzicą Dobiesławice w Pucharze Polski; takiej porażki nie pamiętają nawet najstarsi kibice.
Piłkarze z Czarnocina mimo ostatnio fatalnej gry są optymistami i zapowiadają walkę o pełną pulę. Trener Przemysław Pytel tym razem będzie miał do dyspozycji prawdopodobnie wszystkich zawodników.